Policja sprawdziła licencje firm pogrzebowych na Cyprze – okazało się, że kilka z nich działało bezprawnie.
Policja przeprowadziła kontrole w trzech domach pogrzebowych w Nikozji oraz po jednym w Larnace, Famaguście i Pafos. Podczas kontroli ustalono, że żadna z firm nie uzyskała od ministerstwa spraw wewnętrznych licencji wymaganej do prowadzenia zakładu pogrzebowego.
Działalność zakładów pogrzebowych na Cyprze jest obwarowana wieloma przepisami – wymagane jest uzyskanie specjalnej licencji.
Kontrola policji wykazała, że nie tylko firmy działają nielegalnie ale także ich pracownicy nie są zatrudniani zgodnie z wymaganymi przepisami.
Firmy zostały natychmiast zamknięte, zabezpieczono wszelkie dostępne dokumenty potrzebne do kontynuacji śledztwa.
- Dwa lata od śmierci do pogrzebu
- Fałszywi dentyści mieli swój gabinet także w Limassol!
- Zmieniają się przepisy dla ochroniarzy
Mamy nadzieję, że nie powtórzy się historia pewnego księdza z USA, który przez 20 lat posługi udzielił wiele nieważnych sakramentów świętych.
Całkiem niedawno okazało się, że ksiądz używał nieprawidłowej formułki udzielania chrztu: zamiast „Ja Ciebię chrzczę” wypowiadał „Chrzcimy Cię” i tamtejszy kościół uznał wszystkie chrzty za nieważne.
Skoro chrzest był nieważny – pozostałe sakramenty po nim także.
Na szczęście nie można ponownie kogoś pochować…
Zostaw swój komentarz: