Daliście się nabrać?

Zastanawialiśmy się czy żartować, bo w końcu święta…

Mamy nadzieję, że nie uwierzyliście w nasze prima aprilisowe żarty. Szczerze powiedziawszy coraz trudniej jest cokolwiek napisać gdyż na Cyprze wszystko jest możliwe. Mieliśmy także problem – Wielkanoc. Uznaliśmy jednak, że to na tyle wesołe święta, które mają dać nadzieję na szczęśliwe życie, że nie postanowiliśmy sobie żałować.

Ryanair atakuje czy to tylko błąd w systemie? – no fajnie by było, gdyby ten tani przewoźnik zdecydował się na uruchomienie aż tylu nowych tras do Polski – nic jednak na to nie wskazuje. Być może związane jest to z faktem, że Polacy po prostu nie latają na Cypr, Wyspa Afrodyty jest po prostu za droga.

Zoofil z Pafos już w areszcie – nawet gdyby taka sytuacja miała miejsce to wydaje nam się, że nikt by tego nie nagłaśniał. W końcu gwałty na zwierzętach to nic czym można się publicznie chwalić.

Moskwa podarowała cztery nowe tramwaje Limassol – nie zanosi się na taki dar, wydaje nam się zresztą że miasto nie przyjęłoby takiego prezentu no bo co by z nim zrobiło. Z drugiej strony jednak być może takie właśnie rozwiązanie komunikacyjne przyjęłoby się na Cyprze i rozładowało wieczne korki w centach miast.

Wbrew pozorom nasz tekst W cypryjskich owocach i warzywach stwierdzono monotlenek diwodoru! jest w 100% prawdziwy. Jedyną różnicą jest to, że monotlenek diwodoru stwierdzono we wszystkich warzywach, owocach a także w ciele człowieka. Jak twierdzi Wikipedia: Monotlenek diwodoruDHMO (od ang. dihydrogen monoxide) – nomenklaturowo poprawna, ale w praktyce niestosowana nazwa wody. Termin ten został wykorzystany do szeregu głośnych mistyfikacji, które miały pokazać skutki ignorancji naukowej i ośmieszyć zjawisko publicznego lęku przed nieznanymi nazwami substancji chemicznych.

Udało nam się Was nabrać? Jeśli nie, to spróbujemy znowu za rok!




Zostaw swój komentarz:
[itfruit_adrotate_by_category]