Czy to ktoś sprawdza?

W teorii w czasie alertów obowiązuje zakaz dostaw, w praktyce widzimy skutery i rowery na ulicach

Prace na zewnątrz w górach i na obszarach śródlądowych zostały wstrzymane w środę po południu z powodu ekstremalnie wysokich temperatur. Podobnie było w niedzielę czy poniedziałek – wtedy jednak, z powodu alertów pomarańczowych zakaz obowiązywał na całym Cyprze.

W teorii więc usługi dostawcze na pojazdach dwukołowych, zostały zawieszone od 12:00 do 16:00.

Dlaczego jednak tylko w teorii?

Przecież na ulicach miast pełno było charakterystycznych skuterów z pojemnikami na ulicach, które jak zawsze pędziły pomiędzy nielicznymi samochodami tych, którzy pozostali w miastach.

Czy ktoś to sprawdzał? Chyba wszyscy mieli raczej to w nosie – na własne oczy widziałem trzy skutery obok których zatrzymał się w poniedziałek policyjny radiowóz na skrzyżowaniu w Nikozji.

Policjanci nie reagowali.

Nie zareagowali nawet, gdy ich kierowcy przejechali przez skrzyżowanie na czerwonym świetle!

Ale żeby było ciekawie, w czasie obowiązywania zakazu dwa skutery Wolt’a miały w pobliżu Mola w Limassol wypadek. Co na to rzecznik firmy? W rozmowie z Cyprus Mail powedział, że platforma jest automatycznie dezaktywowana i nie można składać zamówień.

Może to być przypadek, gdy jechali na własny użytek, wciąż mając na sobie kask i mundur – zapewnił

Sporo tych przypadków…

AKTUALIZACJA

Jak informuje nasza czytelniczka Joanna, która pracuje dla Wolt’a, na dwie godziny przed zamknięciem platformy z powodu upałów otrzymuje taką oto wiadomość:


Potwierdza także słowa przedstawiciela firmy:
Kiedy jest alert platforma jest dezaktywowana I nie mam nawet możliwości przejść do trybu online a co dopiero odebrać zamówienie – napisała

Joanna twierdzi także, że bardzo dużo dostawców ma torby Wolt i pracuje jednocześnie dla 3 firm, czyli oprócz Wolt także Bolt i Foody.


Zostaw swój komentarz:
[itfruit_adrotate_by_category]