60% koronamandatów jest niezapłaconych

Dziennikarze Philenews wyliczyli, że do zapłacenia są mandaty wartości kilku milionów euro.

Tysiące pozasądowych grzywien wystawionych w ciągu dwóch lat pandemii przez funkcjonariuszy policji pozostaje niezapłaconych i wszyscy obawiają się, że sądy utopią się w sprawach związanych z pandemią. 

Według danych przekazanych przez policję, od marca 2020 r. wystawiono około 44500 mandatów, z czego tylko 39,5% zostało wypłaconych. 


Niezapłaconych pozostaje około 25000 mandatów za nieprzestrzeganie środków związanych z covid19.


Jeśli doliczymy dziesiątki innych spraw, które już trafiły do ​​sądu ze względu na ich powagę to jest praktycznie pewne, że tymi danymi sądy zostaną zalane tysiącami spraw dotyczących jedynie naruszenia przepisów pandemicznych.

Początkowo mandaty wynosiły 150€ za każde naruszenie, a później podwoiły się do 300€.

Większość mandatów dotyczy nieużywania lub nieprawidłowego używania maski, SafePass, nie przestrzegania prawidłowych oznaczeń, liczby uczestników, a także nie wysyłania wiadomości na numer 8998, przerwanie kwarantanny i ruchu bez pozwolenia. 

Zgodnie z procedurą, jeśli ktoś nie wpłaci mandatu, grzywnę podwyższa się o 50%, a jeśli nie zostanie zapłacona, jest rejestrowana w sądzie. 

Policja twierdzi, że nie ma mowy o anulowaniu tych kar, które nie zostały uiszczone, gdyż byłoby to równoznaczne z zalegalizowaniem bezprawia i dyskryminacją obywateli, którzy już mandaty opłacili.


Zostaw swój komentarz:
[itfruit_adrotate_by_category]