Na obszarach okupowanych obniżono cenę paliw, na wolnych obszarach codziennie widać wzrost cen…
Cena ropy na światowych rynkach od kilku dni spada. Na obniżkę cen zdecydowano się nie tylko w Polsce ale także na Cyprze Północnym – zgodnie z decyzją tamtejszych władz, ceny spadną.
Cena 1 litra 95 z 18,75 TL spadnie do 17,33 TL za litr, 98 z 19,00 TL do 17,58 TL a diesla z 21,07 TL do 18,07 TL. Koszt 1TL to aktualnie 0,062€.
Wczoraj wieczorem, cena ropy naftowej WTI spadła do 94,67$ (z prawie 100$) a BRENT do 97,62$ (z 103,65$) za baryłkę. ceny paliw spadają w całej Europie – cypryjskie media używają określenia, że spadły „nawet w Grecji”.
- Przekroczenie prędkości na północy to nawet 560€ mandatu!
- Kura znosząca złote jajka
- Mieszkańcy północy liczą szkolne wydatki
Z kolei na Cyprze nie tylko nie spadły, ale jeszcze wzrosły o 15 centów za litr. Jeśli dodamy podwyżkę oleju ze środy o kolejne 12 centów, to łączny wzrost diesla wyniesie 27 centów na litr. W przypadku benzyny wzrost w ciągu tygodnia wyniósł 4 centy. Nie pomogła nawet obniżka akcyzy.
To w zasadzie druga w ciągu tygodnia duża podwyżka cen paliw na Cyprze, mimo że ceny spadają na arenie międzynarodowej. Cena baryłki BRENT spadła poniżej 100$ za baryłkę – ceny ropy powróciły do poziomu sprzed agresji Rosji na Ukrainę.
I teraz niech ktoś logicznie wytłumaczy o co w tym wszystkim chodzi…
Służba Ochrony Konsumentów zobowiązała się do zbadania tej sprawy i w przypadku stwierdzenia, że zwiększone podwyżki są nieuzasadnione lub istnieje opóźnienie w obniżeniu cen, zwróci się do Ministra Energii o ustalenie maksymalnej ceny za litr…
Zostaw swój komentarz: