Pieniądze pochodziły z Polski

Informowaliśmy już o kobiecie, która miała 420000€ gotówką – prawdopodobnie przywiozła je z Polski

Kilka dni temu 31. letnia Ukrainka zgłosiła na policji kradzież 420000€ w gotówce (pisaliśmy o tym w sobotę).

Po zgłoszeniu policji kradzieży pieniędzy 31-letnia kobieta została zatrzymana i w sobotę stawiła się przed sądem, gdzie wydany został pięciodniowy areszt w związku ze sprawą dotyczącą prania pieniędzy. 

Od sierpnia ubiegłego roku kobieta odwiedziła wyspę około 15 razy i przy każdej wizycie deklarowała przywóz 400 000 euro przywożąc na Cypr łącznie 6 mln euro w ciągu siedmiu miesięcy.

Jak twierdzi Politis Ukrainka przylatywała z Polski.

Co ciekawe w przypadku przywiezienia pieniędzy gotówką (powyżej 10000€) należy je zgłosić na granicy. I nic się dalej nie dzieje, choć teoretycznie służby celne powinny informować (twierdzą, że tak się dzieje) każdorazowo policję.

Okazuje się więc, że na Cypr można przywieźć legalnie z Unii Europejskiej każda kwotę (wystarczy ją zgłosić), natomiast żeby zrobić przelew na kwotę powyżej 100 000€ trzeba udowodnić bankom że pieniądze pochodzą z legalnego źródła…

Co ciekawe nawet próbując wpłacić do banku kwotę powyżej 5000 trzeba wyjaśnić skąd się ją ma…

Coś tu nie gra…


Zostaw swój komentarz:
[itfruit_adrotate_by_category]

Discover more from CYPR24

Subscribe now to keep reading and get access to the full archive.

Continue reading