Na stronie Poczty Polskiej napisano, że przesyłka z Polski na Cypr dotrze w ciągu tygodnia. Tak było kiedyś – teraz trzeba czekać nawet miesiąc.
Jeżeli wydaje Wam się, że nadając w placówce poczty polskiej przesyłkę priorytetową tak właśnie będzie ona traktowana – mylicie się. I to bardzo.
Zresztą w chwili obecnej nie ma możliwości wysyłki „zwykłej”, wszystkie przesyłki na Cypr są przyjmowane jedynie jako priorytetowe. Chociaż na oficjalnej stronie internetowej jest wyraźnie napisane, że przesyłka dotrze w ciągu tygodnia – możecie o tym zapomnieć. Będziecie czekać miesiąc.
Zapytaliśmy Biuro Prasowe Poczty Polskiej, jak to jest możliwe, że przesyłka priorytetowa z Polski na Cypr dociera po miesiącu a zwykła z Cypru do Polski w ciągu tygodnia. Oto jaką odpowiedź otrzymaliśmy:
Wystąpiliśmy do przewoźnika lotniczego o podjęcie wszelkich możliwych kroków mających na celu zniwelowanie opóźnień i poprawę czasu tranzytu naszych ładunków kierowanych na Cypr. Obecnie nie ma bezpośrednich połączeń lotniczych z Warszawy do Larnaki. Poczta jest przewożona na Cypr z udziałem lotniczego portu tranzytowego, który w dużym stopniu jest zablokowany przez napływ poczty z Ukrainy w ostatnim okresie. Sytuacja opóźnień w transporcie została przeanalizowana, Poczta Polska, w miarę swoich możliwości, dokona zmian w kierowaniu poczty na Cypr w celu poprawy sytuacji
Okazuje się więc, że na opóźnienia ma wpływ sytuacja na Ukrainie oraz likwidacja połączeń lotniczych realizowanych przez LOT.
Coś w tym musi być, skoro przesyłki z Niemiec także na Cypr docierają po miesiącu od nadania…
Jedyne co nam zostaje to wysyłać paczki kurierem (wcale nie są dużo droższe) lub czekać miesiąc na paczkę nadaną pocztą.
Wybór należy do Was…
Zresztą mieszkańcy Cypru powinni się już do takiej sytuacji przyzwyczaić… Ma ona miejsce nie po raz pierwszy.
Zostaw swój komentarz:
