Rząd nadal będzie dopłacał do rachunków za prąd, ale nie do wszystkich…
Na dzisiejszym posiedzeniu rządu zdecydowano o nieprzedłużaniu obniżki podatku akcyzowego na paliwa a także o utrzymaniu obniżki cen rachunków za energię elektryczną.
Obniżka cen nie będzie jednak dotyczyć wszystkich – będzie ona skierowana do najsłabszych grup ludności, czyli do zagrożonych gospodarstw domowych i rolników korzystających z przepompowni.
Dokładnie rząd sprecyzował, że z obniżki skorzystają gospodarstwa domowe określone w EAC kodem EEE czyli osoby otrzymujące gwarantowany minimalny dochód, osoby niepełnosprawne, niezdolne do pracy, osoby samotnie wychowujące dzieci, osoby z rodzinami wielodzietnymi, osoby pobierające renty inwalidzkie oraz osoby bezrobotne.
Dopłaty otrzymają także rolnicy, którzy wykorzystują energię elektryczną do pomp nawadniających uprawy.
Program został przedłużony dla tych osób do końca września 2023 roku.
Rada ministrów zdecydowała także o ponownym obłożeniu podatkiem akcyzowym paliw silnikowych – spowoduje to podwyżkę cen paliw na stacjach paliw o minimum 0,08€ za litr.
Odpowiadając na pytanie dotyczące krytyki rządu ze strony opozycji, która utrzymywała, że finanse państwa mogły pozwolić na kontynuację dopłat do paliw, minister finansów Makis Keravnos powiedział: „Uważam, że lepiej znamy sytuację naszych finansów publicznych. Nie pozwolimy na żadne obawy o naszą stabilność fiskalną”.
Przedstawiciel rządu dodał, że od początku wprowadzenia ulg było jasne, że są one tymczasowe i będą obowiązywać do końca czerwca 2023 roku.
Zatankujcie samochody – do sobotniej podwyżki zostało kilka dni.
Zostaw swój komentarz: