Mówi się, że Polak potrafi – ten Cypryjczyk także pokazał na co go stać…
Funkcjonariusze policji z Nikozji zatrzymali do kontroli na autostradzie samochód, w którym zamontowano specjalne urządzenie do ukrywania tablic rejestracyjnych.
Mechanizm działania był prosty – wystarczyło naciśnięcie jednego przycisku przez kierowcę aby „zniknęły” zarówno tablice rejestracyjne z przodu jak i z tyłu pojazdu.
Badania wykazały, że pojazd był wyposażony w system, który za pomocą pilota zasłaniał tablice rejestracyjne czarnym tłem, tak że nie były one rozpoznawalne.
Pojazd został skonfiskowany do dalszej kontroli przez inżynierów TOM i biegłych policyjnych. Wszczęto śledztwo przeciwko 26. letniemu kierowcy z powodu łamania przepisów ruchu drogowego.
W specjalnym komunikacie policja ostrzega obywateli, że po zatrzymaniu podobnych pojazdów sprawa zostanie natychmiast skierowana do sądu. Kary za tego typu przestępstwa przewidują karę pozbawienia wolności i/lub grzywnę.
Pamiętacie jak to było w Polsce jak pojawiły się pierwsze fotoradary? Wieszano płyty CD na lusterku – miało to rozpraszać laser radaru, kupowano specjalne spraye ukrywające tablice rejestracyjne przed okiem kamer. Niektórzy malowali nawet tablice lakierem do włosów…
I tak to wszystko nic nie dało – kto miał zapłacić – zapłacił.
Zostaw swój komentarz:
