Belgia, jeszcze przed szczytem, zapowiedziała wprowadzenie całkowitego zakazu wydawania dla Rosjan wiz do Unii Europejskiej
Ostatecznie belgijski pomysł z całkowitym zawieszeniem Rosjanom wiz nie został wprowadzony w życie, chociaż istnieje prawdopodobieństwo, że takowy zakaz zostanie wprowadzony wraz z kolejnym pakietem sankcji. To co jednak zdecydowała Unia Europejska z całą pewnością uderzy także nas po kieszeni.
Limassolgrad – tak o Limassol mówią Rosjanie. W szczycie sezonu letniego można śmiało powiedzieć, że przebywa tu więcej Rosjan niż Cypryjczyków.
Za co zapłacimy więcej? Z cała pewnością za paliwa kopalne – cena ropy poszybowała do 100$ za baryłkę, cena zbóż jest najwyższa od 8 lat. Za to zapłacą mieszkańcy Europy.
Cypr stoi jednak przed dodatkowymi wyzwaniami. Znaczna część sektora usług opiera się na działalności przedsiębiorstw o rosyjskim interesie. Przepływy bezpośrednich inwestycji zagranicznych odzwierciedlają wysoki wolumen transakcji. W 2020 r. zasób pieniędzy napływających do kraju, sięgnął 388,814 mld euro, z czego 101,962 mld euro pochodziło z Rosji. W tym samym czasie stan wychodzących wyniósł 399,313 mld euro, z czego 134,422 mld euro trafiło do Rosji. Rosyjskie depozyty na Cyprze szacowane są na 1 mld euro.
Drugim wrażliwym sektorem jest turystyka. W 2019 r. 19,7 proc. turystów pochodziło z Rosji, podczas gdy rynek ukraiński był dopiero sektorem wschodzącym. Czas trwania kryzysu i sankcje zdeterminują losy rynku rosyjskiego. W niekorzystnym scenariuszu powstaje duża luka.
Nie pozostaje nam nic innego jak trzymać się za portfele…
Zostaw swój komentarz:
