Kierowcy nadal czekają na wypłatę za listopad
Pracownicy OSYPA w Pafos mówią dość. Strajk, w wyniku którego miasto jest pozbawione komunikacji miejskiej, trwa już kilka dni i nic nie wskazuje na to, aby w najbliższym czasie się zakończył.
Pojawiające się wśród pracowników plotki, że ministerstwo chce w najbliższym czasie wprowadzić komunikację zastępczą zadziałały na kierowców jak czerwona płachta na byka. Pracownicy OSYPA zapowiedzieli, że jeżeli w ciągu najbliższych dni nie dostaną zaległych wynagrodzeń autobusy firmy zablokują Nikozję.
W poniedziałek wieczorem Ministerstwo Transportu wydało oświadczenie, w którym zaapelowało do kierowców o powrót do pracy. Poinformowało, że pieniądze zostaną przelane na konto firmy „najszybciej jak to będzie możliwe” i zaapelowało jednocześnie do OSYPA o ich wypłacenie pracownikom. W oświadczenie podkreślono, że władze firmy są w sporze z ministerstwem dotyczącym nadpłaty za wykonane usługi i w żaden sposób firma nie powinna swojego sporu przenosić na pracowników. Ministerstwo ponownie wezwało jednocześnie do przekazania sprawozdań finansowych firmy w zakresie wykonanych usług.
Przypomnijmy, że OSYPA jest w sporze z ministerstwem transportu. Firma twierdzi, że nie zapłacono za usługi, natomiast ministerstwo uważa, że powstała znaczna nadpłata. Pomimo wezwania do przekazania dokumentacji w celu uzgodnienia nieścisłości, OSYPA ich nie przekazała.
Spory sporami, ale cierpią kierowcy i pasażerowie…
Zostaw swój komentarz: