Okazuje się, że mężczyzna który znęcał się nad psem ma 70 lat.
70. letni mężczyzna, który przywiązał psa do tyłu pojazdu i ciągnął go wzdłuż drogi, zostanie przesłuchany w sprawie a jego sprawa trafi najpóźniej w poniedziałek do sądu – taką informację przekaząał rzecznik policji Christos Andreou.
Kobieta, która uratowała psa, powiedziała, że zatrzymała pojazd, a po jej prośbach kierowca zatrzymał się, zostawił psa i odjechał.
Mówiąc o incydencie, Andreou powiedział, że sprawa jest badana i że mężczyzna zostanie przesłuchany, a następnie zwolniony, aby mógł stawić się w sądzie w poniedziałek.
Policja zdecydowała się nie zatrzymywać mężczyzny w areszcie ze względu na jego wiek.
Ruch Ekologów wezwał do natychmiastowego zbadania „kolejnego przerażającego incydentu przeciwko zwierzętom i ukarania winnego zgodnie z prawem”.
Koordynator grupy działań na rzecz zwierząt, Anthi Mouzouri, powiedziała:
Po raz kolejny mamy do czynienia z kolejnym przestępstwem przeciwko zwierzętom.
Policja zebrała materiał dowodowy z monitoringu a także ślady na drodze. Cały materiał dowodowy zostanie skierowany do sądu.
Zostaw swój komentarz: