O tym jak pracują cypryjscy urzędnicy, nikomu z rezydentów nie trzeba opowiadać.  Znacie to z autopsji.

Ale jak mus, to potrafią się uwinąć. Przypomnijmy na przykład kowidowe pomoce. Cyk cyk, w tydzień Zeta zorganizowała wszystko. Organizacja była dobra, gorzej z realizacją, bo pewnie wielu z was wie że zaległości pozostają do dziś nieuregulowane. Ale może do emerytury nam ta kasa na konta wpłynie.

Kolejny sukces jest taki, że Republika Cypryjska rozpatrzyła rekordową liczbę wniosków o azyl w ciągu pierwszych trzech miesięcy 2021 r.  Wszystko to jest zasłuhą  pomocy Europejskiego Urzędu Wsparcia w dziedzinie Azylu (EASO).

Przedstawiciel wspomnianego  urzędu będzie na wyspie do piątku, aby potwierdzić wsparcie EASO dla władz cypryjskich i dokonać przeglądu wyników planu pomocy operacyjnej i technicznej EASO uzgodnionego na 2020 r.

Ale patrzcie, tysiące osób w resorcie, a jedna osoba z zewnątrz w niespełna tydzień się uwinęła! 

Teraz potrzeba nam jeszcze wsparcia, żeby ci uchodźcy mogli otrzymać pomoc i szansę na pracę. Potrzeba nam wsparcia żeby  nie zdecydowali się wyjechać, bo przrcież czekali kilka lat na jedną pieczątkę. Szkoda żeby cała robota poszła na marne.

Cypryjski urzędnik ma nędzne życie. W pośpiechu i stresie, frappe nie smakuje tak dobrze.