Działalność firm, w których pracuje część z was, została „odgórnie zawieszona” przez Rząd. Na ten czas Ministerstwo zorganizowało pomoc dla pracowników w wysokości 60% wynagrodzenia brutto.
W imieniu pracowników, pracodawcy wypełniali, albo w dalszym ciągu wypełniają, aplikacje wg których otrzymujecie wasze „zapomogi covidowe”.
Niestety zdarza się tak, że pracodawca mógł popełnić jakiś błąd i aplikacje zostają odrzucone, a w konsekwencji wy zostaliście bez wynagrodzenia. Kiedy ministerstwo nie wypłaciło wam należnych pieniążków, obowiązek ten spada na pracodawcę, a ten często udaje Greka.
Co robić?
Nie jesteście oczywiście partnerem do negocjacji z Ministerstwem, ale macie pośrednika w postaci Labour Relation lub związków zawodowych.
Ci, którzy nie mogą liczyć na pomoc związków, mogą złożyć skargę, imienną lub anonimową do Labour Relation, departamentu Ministerstwa Pracy, działającego w imieniu pracowników w oparciu o obowiązujące przepisy.
To tam możecie złożyć swoją skargę gdy pracodawca unika wypłacania zaległości. Wypełnienie takiej skargi zajmie kilka minut, otrzymacie mailowe potwierdzenie, że sprawa zostanie przeanalizowana, a rezultatów możecie spodziewać się w przeciągu 10-15 dni.
Pamiętajcie, że taką skargę, jeśli jest to grupa pracowników, możecie wypełnić anonimowo.
Czy ktoś z was potrzebował kiedykolwiek wsparcia w Labour Relation, czy może nigdy nie słyszeliście o tej organizacji?
Podzielcie się waszymi doświadczeniami. Jak oceniacie pracę tej jednostki? Dodajcie otuchy tym, którzy wahają się poskarżyć na brak urlopu, nadgodziny w ramach wolontariatu na rzecz firmy, brak należnych trzynastek, zaległości w wypłacaniu wynagrodzeń, braku dnia wolnego czy bezpodstawnemu zwolnieniu i braku należnej niekiedy odprawy.
Czy spotkała was sytuacja kiedy potrzebowaliście takiej pomocy?
Zostaw swój komentarz: