Miasto żąda natychmiastowego wprowadzenia programu mobilności
Ostatnie badania pokazują, że ulicą Limassol Avenue (to nią właśnie wjeżdżacie do stolicy od strony Limassol i Larnaki) przemieszcza się ponad 50 tysięcy samochodów na dobę. Jest to najbardziej zatłoczona ulica w Nikozji.
Władze gminy domagają się wprowadzenia obiecywanego od wielu już lat zintegrowanego programu mobilności. Przypomnijmy, że zaledwie trzy lata temu średnio na dobę ulicą przejeżdżało około 47000 samochodów.
Już kilka lat temu eksperci zapowiadali zmiany w Nikozji, jednak na zapowiedziach się skończyło. Wszyscy wiedzą o tym, że mieszkańcy stolicy (zresztą nie tylko) poruszają się głównie własnymi samochodami i praktycznie w każdym gospodarstwie domowym ilość samochodów jest tożsama z ilością mieszkających tam osób.
Już w 2015 roku przeprowadzono studium wykonalności dla sieci tramwajowej, jednak prace są nadal w fazie projektu.
Co proponują eksperci aby udrożnić miasto?
- wprowadzenie w mieście ulic jednokierunkowych z wydzielonymi pasami dla autobusów – w tym wypadku potrzebne są jednak remonty dróg a także sprawnie działająca policja, która bezlitośnie będzie karać jeżdżących po nich nieuprawnionych kierowców
- zwiększenie ilości tras i częstotliwości kursowania autobusów
- bezpłatną komunikację miejską
- uruchomienie sieci tramwajowej.
Co ciekawe, nowo wyremontowane drogi są stopniowo przystosowywane do zorganizowania na nich ruchu jednokierunkowego a także wydzielenia pasów dla autobusów.
Zasadnicze pozostaje jednak pytanie czy mieszkańcy zrezygnują z samochodów aby przesiąść się do komunikacji miejskiej?
[bar group=”808″]
Zostaw swój komentarz: