Zagrali i podbili nasze serca

W miniony weekend, mieliśmy okazję wysłuchać trzech koncertów Szymona Wydry i Zbigniewa Suskiego z zespołu Carpe Diem, którzy już po raz trzeci przylecieli na słoneczną wyspę Afrodyty. I jak sami mówią „i żeby nam to nie było ostatni raz!”

To jest jedno z największych wydarzeń koncertowych tego roku, zorganizowane przez Polską Wspólnotę na Cyprze. Organizatorom przyświecały dwa cele. Po pierwsze chodziło o to by jeszcze lepiej zintegrować cypryjską polonię, po drugie o dobrą zabawę i odskocznię w tych trudnych czasach. Jak powiedział Szymon Wydra podczas jednego z wywiadów udzielonego dla radia, „zarażajmy się uśmiechem i miłością”.

Koncert w Paphos odbył się w piątek 9. lipca, na który w większości przybyli turyści z Polski, tworząc wspólnie z zespołem istny dyskotekowy klimat. Opowieściom, tańcom i śpiewom nie było końca. Nie zabrakło skandowania, oklasków i bisów.

W koncercie w Limassol, który odbył się w sobotę 10. lipca, uczestniczyła głównie lokalna publiczność. Nie zabrakło jednak fanów z Pafos, którzy zachwyceni wykonem z dnia poprzedniego, wiernie podążyli za muzykami. Koncert różnił się od tego z dnia poprzedniego. W blasku świec zagrali i zaprezentowali swoje największe przeboje w lirycznym, poetyckim wykonaniu. Już od pierwszych odgłosów lekkich uderzeń w gitarowe struny, Panowie wprowadzili publiczność w romantyczny nastrój.


Niedzielny recital w Agia Napie odbył się w niewielkim gronie, ale za to w bardzo rodzinnej i ciepłej atmosferze.

Panowie absolutnie zauroczeni są Cyprem. Oprócz koncertów, zwiedzania i odpoczynku ciężko pracowali przy nagrywaniu teledysków do nowych utworów. Miejmy nadzieję że niebawem rezultat będziemy mogli oglądać na dużych ekranach.

Zapraszamy do śledzenia ich fanpaga, gdzie na bieżąco publikowane są ich zdjęcia z pobytu (https://www.facebook.com/SzymonWydraCarpeDiem).

Niech Carpe Diem zawsze będzie z Wami. Walczcie, nie poddawajcie się i dążcie do spełnienia swoich marzeń – tak mówi Szymon Wydra

Z koncertów Szymona Wydry i Zbigniewa Suskiego zapamiętamy wiele. Choćby to, że czasami warto jest zatrzymać się na chwilę, włączyć w swoim życiu tryb spokoju i melancholii, przemyśleć wiele spraw. Panowie pokazali nam piękno swojej muzyki w nowych skromnych aranżacjach.


Zostaw swój komentarz:
[itfruit_adrotate_by_category]