Pewna mieszkanka Limassol wyszła na chwilę ze swojego domu w Limassol. Gdy po trzech (!) godzinach wróciła do domu, okazało się, że z sejfu ukrytego w szafce zginęło 400 000€ w gotówce.
Rosjanka nie uruchamiała zainstalowanych w mieszkaniu kamer ani systemu alarmowego, gdyż zamierzała szybko wrócić do domu. Szybkie policyjne śledztwo wykazało także, że kobieta pozostawiła uchylone drzwi na werandę aby w mieszkaniu się przewietrzyło…
Tak to jest gdy kobieta wychodzi na chwilę z domu. Śledztwo trwa.
Zostaw swój komentarz: