Czy naprawdę trzeba nieszczęścia aby ktoś w końcu zaczął o to dbać? Wystarczy jeden niedopałek i tragedia gotowa.
Tego typu widok jest w większości cypryjskich miast całkowicie naturalny. Suche trawy, ścięte drewno i wszędzie walające się śmieci. A w pobliżu domy mieszkalne, bloki i zaparkowane samochody.
W miejscowościach turystycznych władze nie pozwalają na tego typu sytuacje, ale na osiedlach mieszkaniowych taki widok nie jest rzadkością.
A przecież wystarczy jeden niedopałek, jedna iskra z kabli wysokiego napięcia aby spłonęły nie tylko trawy i śmieci ale także parkujące w pobliżu samochody.
Czy naprawdę trzeba tragedii aby ktoś pomyślał o posprzątaniu i wycięciu traw?
Niestety, na ludzką głupotę nie pomogą nawet najnowocześniejsze helikoptery straży pożarnej.
A czy nie lepiej zapobiegać zamiast potem płakać?
Zostaw swój komentarz: