W rozmowie z YENİDÜZEN szef drogówki na stronie okupowanej Umit Karagözlü przyznał, że uruchomienie na północy sieci ponad 100 fotoradarów spowodowało ograniczenie liczby wypadków, ale tylko w obszarach monitorowanych przez te urządzenia.
Zgodnie z przekazanymi przez niego informacjami na całym obszarze strefy okupowanej wystawianych jest ponad pięć tysięcy mandatów miesięcznie za przekroczenie prędkości. Mimo tego wciąż najczęstszą przyczyną wypadków drogowych jest własnie prędkość.
Zdaniem Karagözlü mieszankę wybuchową przyczyniającą się do wypadków na północy stanowią prędkość i zły stan dróg. Zaapelował jednocześnie do władz o jak najszybsze przeprowadzenie remontów starych, zniszczonych dróg. Przyznał jednocześnie, że należałoby ograniczyć prędkość na terenie całej strefy okupowanej ze względu na drogi właśnie, które nie są bezpieczne.
Czyli po północy gorzej się jeździ niż po południu? Tutaj też drogi wymagają przeglądu…
Zostaw swój komentarz: