W ubiegłą niedzielę około godziny 21:00 stracił kontrolę nad motocyklem podczas rajdu ulicami Nikozji.
Do szpitala trafiło dwóch 24. latków. Jeden z nich opuścił już szpital na własne żądanie, drugi natomiast pobędzie tam nieco dłużej. Jego obrażenia są poważne – ma pękniętą czaszkę, złamany obojczyk i poważny uraz szyi. Według lekarzy, że jest w stanie krytycznym.
Tak właśnie może skończyć się szaleńcza jazda po ulicach miast. Kiedyś w Polsce takich motocyklistów określano mianem HDO – honorowych dawców organów. Na Cyprze takich osób jest naprawdę wiele.
Zostaw swój komentarz: