W większości cypryjskich miast odbyły się wczoraj protesty antywojenne. Wzięli w nich udział nie tylko Ukraińcy.

W sobotę setki ludzi wyszło na ulice Cypru, aby zaprotestować przeciwko trwającej od dwóch lat wojnie Rosji z Ukrainą. Protesty odbyły się w Limassol, Nikozji, Pafos i Larnace i zgromadziły Ukraińców oraz mniejsze grupy mieszkańców, którzy okazali solidarność, machając ukraińskimi flagami.

„Dziś jest data, która stała się jednym z najczarniejszych dni w kalendarzu każdego Ukraińca” – powiedziała w pełnym emocji przemówieniu Ksenia Mukhortova, szefowa Stowarzyszenia Przyjaźni Ukraińsko-Cypryjskiej.

W Limassol około 400 Ukraińców zebrało się na wybrzeżu Molos, dekorując charakterystyczną niebiesko-żółtą flagę Ukrainy. Protestowali także obywatele Rosji, ostro krytykując wojnę prezydenta Władimira Putina i wyrażając swój sprzeciw wobec zbrojnej napaści na Ukrainę.

Widoczne były także barwy „nowej Rosji” czyli z usuniętym czerwonym kolorem na fladze.

Skąd wzięły się nowe kolory wymyślone przez antywojennych aktywistów?
Biało-niebiesko-biały układ przypomina obecną flagę Rosji, lecz pozbawiony jest czerwieni – krwi, wojny i agresji. Zamiast czerwieni jest biały – kolor pokoju.

Dziesiątki obywateli Rosji wzięło także udział w odrębnych protestach, w tym przed ambasadą Rosji w Nikozji i urzędem konsularnym w Limassol.

Z okazji drugiej rocznicy inwazji Rosji Ministerstwo Spraw Zagranicznych Cypru oświadczyło: „Opowiadamy się za niepodległością, suwerennością i integralnością terytorialną Ukrainy”.