Policja milczy w tej sprawie, nasz czytelnik twierdzi, że na plaży w Larnace znaleziono zakrwawioną maczetę
W Sylwestra doszło do starć – policja kontynuuje śledztwo w sprawie bójki między dziesiątkami osób na plaży Finikoudes w Larnace, starając się ustalić przyczyny, które do niej doprowadziły i spowodowały obrażenia dwóch osób w wieku 29 i 26 lat.
Policja potwierdziła, że ranne zostały minimum dwie osoby: 29. letni mężczyzna (ma tępy uraz głowy i ręki oraz złamaną rękę), oraz 26. latek (ma on pękniętą czaszkę, obrażenia głowy i całkowitą amputację ostatniego paliczka dwóch palców).
Z ustaleń policji wynika, że dwie duże grupy obcokrajowców świętowały Nowy Rok:
Kolejnym film, który udało nam się znaleźć w sieci pokazuje moment gdy bójka się rozpoczęła:
Wczoraj otrzymaliśmy od jednego z naszych czytelników informację, że na plaży Finikoudes, w niedzielę, przechodnie znaleźli zakrwawioną maczetę.
Policja prowadzi już śledztwo w sprawie incydentu – zidentyfikowano i otrzymano pewne dowody z terenu, które zostały przesłane do badań w celu identyfikacji osób biorących udział w zdarzeniu. Jest to duża liczba osób, a przyczyna bójki jest badana – powiedział rzecznik policji Christos Andreou
Policja nadal jest w trakcie ustalania tożsamości uczestników bójki.
Zdaniem przedstawiciela prasowego policji śledztwo jest rozwojowe.
Zostaw swój komentarz: