W Ryanair będziemy płacić także za bagaż podręczny?

Bilety pozostaną tanie, ale…

Ryanair może dokonać kolejnych zmian w swojej polityce bagażowej. Jak podaje The Guardian, CEO Michael O’Leary zapowiedział, że o ile utrzyma się liczba pasażerów, którzy przekazują swój duży bagaż podręczny do luku bagażowego, co wpływa na opóźnienia lotów, będzie musiał dokonać przeglądu polityki bagażowej.

Pół roku temu Ryanair wprowadził zmiany w swojej polityce bagażowej. Od połowy stycznia 2018 roku pasażerowie mogą wnieść na pokład jedynie mały bagaż podręczny mieszczący się pod siedzeniem pasażera, chyba że posiadają bilety w taryfie Plus, Flexi Plus i Family Plus – wówczas mogą wnieść na pokład drugi bagaż podręczny o wadze do 10 kilogramów. Pozostałe osoby mogą bezpłatnie przekazać obsłudze cięższy bagaż do umieszczenia w luku.

Możliwe, że jeszcze do końca tego roku będziemy musieli zmienić nasza politykę bagażową – powiedział CEO Ryanaira i dodał, że wprowadzone wcześniej zmiany prowadzą do opóźnień, szczególnie w okresach szczytu jak święta, weekendy czy w czasie wakacji. Zaznaczył również, że w rosnącej liczbie lotów obsługa jest zmuszona umieścić ponad 100 bagażów w luku, za co pasażerowie nie płacą.

No to teraz będziemy płacić 5,99€ za bilet + 35€ za bagaż! No co chcecie? Bilety nadal będą tanie!

Źródło tekstu - portal Bankier.pl

Zostaw swój komentarz:

zaplanuj swoją podróż

katalog firm

zobacz także

[itfruit_adrotate_by_category]

Discover more from CYPR24

Subscribe now to keep reading and get access to the full archive.

Continue reading