We wtorek śmieciarze nie zabiorą śmieci z ulic miasta w ramach prowadzonej akcji protestacyjnej zorganizowanej przez związek zawodowy PEO.
Nie, wcale nie chodzi o pieniądze. Śmieciarze zastrajkują z powodu … podwyżce pensji jednego z pracowników, który zdaniem związkowców nie posiadał odpowiednich kwalifikacji do jego objęcia. Pracownicy twierdzą, że awans jednego, konkretnego pracownika jest sprzeczny z decyzją rady miasta, która trzy miesiące temu zdecydowała o braku jakichkolwiek podwyżek.
Burmistrz Limassol na wieść o strajku stwierdził jednoznacznie, że zachowanie pracowników „rozsadza” firmę od środka. Jego zdaniem już teraz miasto musi korzystać z krótkich zleceń firm zewnętrznych na wywóz śmieci gdyż miejskie służby porządkowe nie radzą sobie ze sprzątaniem miasta.
Szczęściem w nieszczęściu jest to, że strajk ma trwać tylko jeden dzień…
[bar group=”816″]
Zostaw swój komentarz: