Ministerstwo transportu ogłosiło, że od 9 czerwca autobusami może jeździć tyle osób ile znajduje się w nich miejsc, wszyscy podróżujący muszą mieć jednak maseczki.

Obecnie instrukcje bezpieczeństwa pozwalają jedynie na 50 procent pojemności pasażerów w ramach środków zapobiegających rozprzestrzenianiu się koronawirusa. Od 9 czerwca wszystkie autobusy, autobusy wahadłowe do i z lotnisk oraz autobusy przewożące turystów będą mogły przewozić pełną pojemność pasażerską.

Stosowanie osobistej maski ochronnej jest obowiązkowe dla wszystkich tych, którzy korzystają z powyższych środków transportu – powiedział minister.

Szczerze powiedziawszy to dobrze, że nie ma jeszcze turystów na wyspie – jeżeli kiedykolwiek jechaliście wypełnionym po brzegi autobusem, gdzie jeden pasażer dotyka drugiego, to przenoszeniu koronawirusa nie przeszkodzą nawet maseczki na twarzy.

Zresztą czy ktoś jeszcze pamięta o obowiązku zmiany maseczek jednorazowych po kilkudziesięciu minutach?