W ubiegłym tygodniu na ziemniaczanym polu w Yeroskipou znaleziono  kobietę z licznymi obrażeniami ciała. Początkowo myślano że kobieta niezauważona mogła zostać stratowana przez maszynę rolniczą. Kobietę leżącą w polu wypatrzył przechodzień, który zadzwonił po pomoc. Przewieziona do szpitala w Pafos kobieta wkrótce zmarła.

Sprawa nie została jeszcze wyjaśniona gdyż w poniedziałek śledczy znaleźli kolejną prawdopodobną przyczynę śmierci.

Przyjęte wcześniej założenie z maszyną pobladło kiedy podczas przesłuchań rolników wyszło na jaw że w okolicy grasują psy. Teraz sprawa będzie badana również pod tym kątem.

Jak przyjęto do tej pory kobieta poszukiwała pracy w rolnictwie. To potwierdza jej partner, który zeznał, że w dniu jej śmierci około godziny 10:00 rano wyszła z domu w celu znalezienia źródła zarobku.  Jeszcze około godziny 11:00 widziana była żywa. Ranną kobietę znaleziono w porze obiadowej.

Partner kobiety próbuje znaleźć fundusze na przewiezienie kobiety do Bułgarii, skąd oboje pochodzą.

Zostaw swój komentarz: