Cypr ma przepiękne tradycje związane z Wielkanocą – niestety niektóre z nich zamieniają się w akty chuligaństwa.
Jedną z tradycji, które są kultywowane na Cyprze, jest odpalenie świecy od Świętego Ognia – pochodzi z „niebieskiego ognia”, o którym mówi się, że emanuje z miejsca pochówku Jezusa w Kościele Grobu Świętego w Jerozolimie. Patriarcha prawosławny zapala tam świecę z „niebieskiego ognia” i przekazuje ją zgromadzeniu obecnemu na dorocznej ceremonii.
Zapalona świeca jest następnie transportowana na Cypr prywatnym samolotem a ogień jest przekazywany wszystkim wiernym.
Po przybyciu i po przyjęciu przez arcybiskupa w Nikozji światło jest pomnażane i rozprowadzane do kościołów, szpitali i innych miejsc na nabożeństwa wielkanocne. Święty Ogień doleciał na Cypr we współpracy z organizacją SupportCY i United Cypriot Bikers.
To właśnie te dwie organizacje, od wielu już lat, dbają o to aby święty ogień znalazł się w każdym miejscu na Cyprze:
Inną tradycją, jest podpalenie Stosu Judasza. Niestety coraz częściej oprócz niego podpalane są także samochody, śmietniki czy okoliczne trawy.
Młodzież z tradycji urządza sobie prawdziwe zawody o to kto jak najwięcej podpali i zniszczy – straż pożarna ma tego dnia pełne ręce roboty.
Właśnie wczoraj spłonęły samochody w Nikozji i w Pafos prawdopodobnie podpalone przez szalejącą młodzież. W Limassol został zniszczony samochód z powodu wybuchu petardy – ktoś ją rzucił prosto na szybę pojazdu.
Co ciekawe, młodzi ludzie starają się nie pozwolić na to aby pożary były gaszone – atakowani są strażacy oraz ich pojazdy. Do tego typu incydentów doszło między innymi w Limassol a w Nikozji nieznani sprawcy obrzucili wozy strażackie kamieniami oraz butelkami z nieznaną substancją.
Policja także miała pełne ręce roboty – co kilkanaście minut policjanci byli wzywani do incydentów dotyczących rozpalania ognia, rzucania petard i nękania.
Wielkanoc na Cyprze – nic dodać, nic ująć…
zdjęcia: Facebook SupportCY
Zostaw swój komentarz:
