Dla wielu osób karnawał to świetna zabawa, kończąca się bólem głowy z powodu nadmiaru wrażeń, jednak właścicieli restauracji na ulicy Saripolou w Limassol mają ból głowy z zupełnie innego powodu.
Jak informuje Phileleftheros właściciele znajdujących się tam lokali zastali je w ruinie po przejściu uczestników parady karnawałowej. Nie pomogło zamknięcie lokali – z wyposażenia korzystali wszyscy przy okazji niszcząc krzesła i stoły i pozostawiając tony śmieci.
Miejskie służby porządkowe także miały sporo pracy – do sprzątania ulic wykorzystano specjalnie zbudowane odkurzacze samochodowe – były wykorzystane także po przejściu parady dziecięcej:
Setki pracowników miejskich uporało się w wszędobylskim konfetti i śmieciami w każdym zakamarku okolic parady.
Otwartym pozostaje jednak pytanie – czy tak bardzo dbający o porządek i segregację śmieci Cypryjczycy powinni pozostawiać po sobie góry śmieci i niszczyć wszystko to co spotkają po drodze?
Na to pytanie musimy jednak odpowiedzieć sobie sami…
Zdjęcia: Phileleftheros oraz Το Λεμεσιανό Καρναβάλι
Zostaw swój komentarz: