Grupa Cyganów rozbiła się w miejscu publicznym i właśnie tak spędza wakacje
Napisała do nas zdenerwowana czytelniczka podając przykład bezsilności cypryjskich władz.
Na terenie publicznej siłowni w Limassol (dokładnie w Agios Tychonas) swój prowizoryczny obóz rozbiła duża grupa osób.
Od ponad tygodnia koczują tuz przy plaży a dokładnie na miejscu piknikowym zorganizowanym przy publicznej siłowni.
Jak twierdzi nasza czytelniczka, co udowadnia zdjęciami, osoby te (prawdopodobnie Romowie) urządzili sobie tanie wakacje nad brzegiem morza.
Najciekawsze w tym wszystkim jest to, że korzystają z publicznej infrastruktury jak z własnej, robią pranie w publicznych toaletach, śpią na ławkach i stołach, wjeżdżają na teren samochodami.
Jak ustaliła nasza czytelniczka, nie są to osoby bezdomne i z całą pewnością mieszkają na stałe na Cyprze – samochody mają cypryjskie numery rejestracyjne.
Policja jest bezsilna – takie nocowanie nie jest nielegalne. Każda interwencja funkcjonariuszy kończy się apelem o zachowanie spokoju.
Jak widać dla chcącego nic trudnego – można tanio spędzić wakacje tuż nad samym morzem.
Zostaw swój komentarz:
