Prezydent Egiptu z wizytą na Cyprze, pozamykane drogi, wielkie przygotowania. Tymczasem co czytamy na łamach cypryjskich gazet? Jaki był cel tej wizyty?
Pamiętacie wątek skradzionej wazy?
Rząd Egiptu zwrócił się o pomoc w odzyskaniu bezcennej wazy która została przemycona z Egiptu. Datowany na XIII w. p.n.e. przedmiot pamięta czasy Ramzesa II z XIX dynastii.
Osoba która miała się w posiadaniu bezcennego artefaktu się znajdować, kilkakrotnie przesłuchiwana, kilkakrotnie rewidowana, w końcu wpadła. Facet nie pamiętał skąd ten przedmiot posiadał. Ostatecznie przypomniał sobie że kupił przedmiot od SOMEONE za 350€. W roku 1986? Hmmm. No tak. Euro! Czy to to samo euro które w formie gotówkowej wprowadzono w roku 2002? Koleś miał jakieś futurospekcje!
Przedmiot trafił w ręce cypryjskich władz, jednak nie został tak zaraz odesłany.
Specjaliści przyjrzeli się artefaktowi, ponieważ historia ta była bardzo głośna w ubiegłym roku, kiedy to kilka osób zgłosiło sprawę policji twierdząc że przedmiot pochodzi z pola Kouklia w Pafos. Jednak okazało sie że nie ma z Pafos nic do czynienia.
Prokurator generalny zarządził przedmiot zwrócić bo z całą pewnością nie pasował do cypryjskich wykopalisk. Teraz już pan Prezydent może spokojnie lecieć do Egiptu.
Zostaw swój komentarz: