Szef policji Stelios Papatheodorou zwróci się do niezależnego organu o zbadanie skarg przeciwko policji w celu zbadania, czy funkcjonariusze nie stosowali nadmiernej lub nieproporcjonalnej przemocy podczas protestu w Nikozji w sobotę po południu.
Według oświadczenia policji Papatheodorou miał w ciągu dnia wysłać pismo przewodniczącemu niezależnej komisji.
„Dochodzenie przeprowadzone przez Aadipę zapewni obiektywne i bezstronne zbadanie sprawy” – napisano w oświadczeniu.
Po nadzwyczajnym spotkaniu w niedzielę, Aadipa poinformowała, że rozpocznie dochodzenie w tej sprawie i poprosi prokuratora generalnego o zgodę na wyznaczenie śledczych.
Jedenaście osób zostało zatrzymanych podczas protestu za napaść na policjanta, opór wobec aresztowań i zamieszki. Policja nałożyła również sześć grzywien za naruszenie środków przeciwko rozprzestrzenianiu się koronawirusa.
Policja została oskarżona o użycie nadmiernej siły w celu rozbicia protestu, który miał miejsce w Nikozji w sobotę po południu.
Około 300 do 400 osób wyruszyło z parku Kolokasis w starej części Nikozji w celu kontynuowania protestu na placu Eleftheria – policja próbowała ich zablokować i zmusić do rozproszenia się. Protestujący informują w mediach społecznościowych o przemocy policji i użyciu gazu łzawiącego – na opublikowanych w mediach społecznościowych zdjęciach widać zakrwawione osoby twierdzące że byli bici przez funkcjonariuszy. Organizatorzy marszu wezwali wszystkie osoby, które odniosły obrażenia lub otrzymały pomoc medyczną po interwencji policji, aby zgłosiły je, aby mogły skierować je do prawników po poradę prawną.
„DOŚĆ” – protest został organizowany przez wiele grup i organizacji, głównie lewicowych i odbył się przeciwko „państwowemu autorytaryzmowi” i cenzurze poglądów anty-establiszmentowych, ale także „nieudanemu zarządzaniu pandemią”. Jego organizatorzy twierdzą, że reprezentowali pracowników, bezrobotnych, studentów, artystów, sportowców i kibiców.
Po ogłoszeniu w mediach społecznościowych protestu, policja wydała specjalny komunikat przypominając, że zgodnie z prawem, organizacja protestów jest zakazana.
Zostaw swój komentarz: