A może po prostu zlikwidować komunikację miejską w Pafos?
Po dzisiejszych informacjach należy się chyba zastanowić czy już nie najwyższy czas aby po prostu zlikwidować komunikację miejską w Pafos. W tym mieście komunikacja miejska więcej strajkuje niż jeździ.
Trudno nie zgodzić się z kierowcami – nadal nie dostali wynagrodzenia za listopad. OSYPA, czyli firma która wykonuje przewozy twierdzi, że nie ma pieniędzy na wypłaty gdyż nie dostała ich od rządu, ten ostatni z kolei twierdzi, że nadpłacił już za wykonanie usług tak dużo, że dalej płacić nie będzie.
Otwarte pozostaje jednak pytanie – co z uczniami, pracownikami i zwykłymi podróżnymi, którzy zapłacili za bilety tygodniowe czy miesięczne? Jak oni mają dostać się do miejsc docelowych? Chyba nikogo nie interesuje sytuacja 5000 podróżnych dziennie – muszą jakoś sobie radzić.
Do kiedy tym razem potrwa strajk tego nie wiadomo. Zaczyna się w piątek o 6:00 rano – wszystkie pojazdy pozostaną w zajezdniach.
Zostaw swój komentarz: