Pracownicy opieki społecznej na Cyprze nie akceptują żadnej krytyki i najwyraźniej wydaje im się że co do ich pracy nie ma i nie można mieć żadnych zastrzeżeń.

Kilka miesięcy temu Cyprem wstrząsnęła wiadomość o samobójstwie nastolatka.  Jak się okazało pieczę nad rodziną sprawowało czterech pracowników opieki społecznej i wszyscy oni zostali zawieszeni w pełnieniu obowiązków na czas trwania dochodzenia w sprawie, a dochodzenie prowadzone zostało przez Rzecznika Praw Obywatelskich.
Rzecznik przedstawił wyniki i jak się okazuje wytropił tam poważne zaniedbania.

Pracownicy opieki społecznej przeprowadzili 24.godzinny strajk w proteście przeciw wynikom dochodzenia. Uważają że ich praca jest niedoceniana.

Ale w raporcie Rzecznika zauważono, że terminowe działania pracowników socjalnych i funkcjonariuszy policji odpowiedzialnych za pierwszą reakcję mogły prawdopodobnie zapobiec śmierci nastolatka.
Raport sporządzony został na wniosek rządu i zawiera katalog zaniedbań granicznych przez pracowników socjalnych, a także zaniedbania dyscyplinarne ze strony funkcjonariuszy policji.

Śmierć nastolatka oraz doniesienia o emocjonalnych i innych nadużyciach w jego domu i wśród społeczności w dzielnicy Nikozja, zszokowały opinię publiczną i skłoniły władze do oddania jego dwójki młodszego rodzeństwa pod opiekę służb społecznych.