Stowarzyszenie właścicieli domów opieki ujawniło w piątek dodatkowe skargi dotyczące zaniedbywania osób starszych przez personel szpitala, w tym przypadek kobiety wypisanej bez ubrania.
Dzień po tym, jak stowarzyszenie pacjentów zgłosiło znęcanie się nad osobami starszymi, mieszkanka domu opieki, która była hospitalizowana z powodu koronawirusa przez dziesięć dni, została odesłana z powrotem do placówki, w której przebywała bez ubrania.
Według oświadczenia szefowej stowarzyszenia właścicieli domów opieki, Loukii Gregoriou, pacjentka została odesłana z powrotem w środę wieczorem karetką pogotowia, ubrana tylko w pieluchę dla dorosłych i przykryta prześcieradłem.
Temperatura wynosiła 8 stopni, powiedział Gregoriou, dodając, że gdy zobaczyli stan, w jakim przywieziono pacjenta, wezwali pogotowie.
Po rozmowie z pielęgniarką na oddziale, na którym leczono kobietę, potwierdzono, że wychodząc z niej nie była ubrana. Następnie szpital odesłał również jej ubranie, które było brudne od plam krwi.
Ten incydent niestety nie jest jedyny – powiedział szef stowarzyszenia.
W innym przypadku, dodał Gregoriou, szpital zgubił protezę innego mieszkańca domu opieki.
Nowe skargi pojawiły się trzy dni po tym, jak organizacje pacjentów wyraziły oburzenie zarzutami, że starsza osoba została znaleziona przywiązana do szpitalnego łóżka za pomocą prześcieradeł.
Domagając się zbadania sprawy przez państwową służbę zdrowia (Okypy), powiedzieli również, że pojawiły się potępiające skargi na luźne środki Covid-19, które doprowadziły do zarażenia się wirusem przez osoby starsze.
Według relacji krewnego, który złożył skargę, pacjent był przywiązany do łóżka, ponieważ był „nerwowy” – taka decyzja powinna wymagać oceny psychiatrycznej.
Pojawiły się również zarzuty, że osoby starsze, które są grupą wrażliwą, pozostawiane są na oddziałach szpitalnych obok innych pacjentów, a krewni swobodnie odwiedzają, zatłoczone oddziały, na którym nikt nie nosi maseczek. W rezultacie wiele starszych osób zachorowało na Covid.
Zostaw swój komentarz: