Wzmożony ruch lotniczy na trasie Izrael – Cypr. Wiele osób ucieka przed wojną, inni wracają do domów.
Od soboty, na cypryjskich lotniskach, można zauważyć wzmożony ruch lotniczy – startuje i ląduje wiele dodatkowych samolotów z Izraela. Wbrew informacjom przekazywanym przez polskie media, dalej Ryanair wykonuje regularne loty pomiędzy Pafos a Tel Avivem. Na lotnisku w Larnace z kolei pojawiło się wiele dodatkowych połączeń do i z Izraela.
Jedno co da się zauważyć na pewno to olbrzymie opóźnienia lotów – większość samolotów jest opóźniona o 3, 4 godziny.
Jak informują cypryjskie media wielu mieszkańców Izraela szuka schronienia przed trwającą wojną właśnie na Cyprze.
Jedna z podróżnych powiedziała dziennikarzom:
To bardzo trudna sytuacja i dlatego zdecydowaliśmy się wyjechać. Porywają dzieci i nie wiemy kiedy to się skończy.. Polecieliśmy samolotem z Izraela do Aten, a stamtąd przylecieliśmy na Cypr. Próbowaliśmy znaleźć bezpośrednie loty, ale wszystkie na Cypr są zajęte. Zatrzymujemy się w hotelu w Limassol.
Nie wiemy na jak długo – zostaniemy tak długo, jak będzie trzeba. Wielu naszych przyjaciół przyjedzie i zatrzyma się w Pafos.
Z kolei inny uciekinier z Izraela powiedział w Philenews:
To dla nas bardzo trudny czas. Porywają ludzi w Izraelu. Syn jednego z naszych sąsiadów został wczoraj wieczorem zabity przez terrorystów. Zmarł mąż naszej znajomej. Musieliśmy wyjechać. Zatrzymamy się na dwa dni w Larnace i wtedy zobaczymy. Przyjechaliśmy na Cypr, bo tu jest bezpiecznie
Specjalne loty nie tylko przywożą uciekinierów oraz turystów na Cypr ale zabierają także mieszkańców Izraela do domu.
Bardzo boimy się wrócić, ale są tam nasze dzieci, nasze rodziny. Nie możemy ich zostawić – powiedziała Philenews Verve, mieszkanka Izraela czekająca na swój lot.
Przyjechaliśmy na wesele na Cyprze, ale musimy wracać. Cieszymy się, że nasi przyjaciele biorą ślub, ale teraz musimy wracać.
Zostaw swój komentarz: