Aby z Izraela dostać się na mundial kibice będą musieli lecieć przez Cypr…
Jak informuje Simple Flying kibice podróżujący z Izraela na mundial w Katarze będą musieli lecieć z postojem na Cyprze. Samoloty wystartują w Izraelu i zostana skierowane na lotnisko w Larnace po czym po krótkim postoju i dotankowaniu ruszą ponownie w stronę Izraela i lotniska docelowego w Katarze.
Skąd taka trasa?
Katar i Izrael nie utrzymują stosunków dyplomatycznych i nie ma umów zezwalających na bezpośrednie loty pomiędzy obydwoma krajami. W związku z tym kibice będą musieli „wyruszyć” w podróż na mundial z innego kraju.
Sytuacja przypomina trochę samoloty latające na Cypr Północny – nie lecą one bezpośrednio ale najpierw mają lądowanie na tureckich lotniskach.
Jak informują media bilety na podróż z Izraela do Kataru kosztują około 550€ a przewoźnikiem, który podjął się tego karkołomnego zadania jest cypryjska linia lotnicza TUS Airways.
Co ciekawe, pomimo tego, że drużyna z Izraela nie zakwalifikowała się do gry w mistrzostwach świata, komentatorzy spodziewają się około 30000 kibiców z tego kraju.
Zostaw swój komentarz: