Rumunia i Portugalia wystosowały notę ze skargą w związku z olbrzymią ilością pozornych małżeństw pomiędzy obywatelami UE z innych państw a obywatelami państw trzecich. Kraje te twierdzą, że ich obywatele biorą udział w fałszywych ślubach, które mają miejsce na Cyprze. Noty zostały przekazane przez Ambasadorów tych krajów do Ministerstwa Spraw Zagranicznych Cypru.

Skargi do ministerstwa spraw zagranicznych dotyczą wykorzystywania kobiet, które potrzebują pieniędzy. Kobiety są przekonywane możliwością szybkiego zarobku i przylatują na Cypr aby zawierać fałszywe małżeństwa z obywatelami państw trzecich, którzy pracują lub studiują na wyspie. Ceremonie ślubne organizowane są przez małe, cypryjskie gminy dla których właśnie śluby są potężnym zastrzykiem finansowym.

Zdaniem cypryjskich mediów problem jest poważny – zdarza się niekiedy, że panowie młodzi nie znają nawet imion swoich wybranek – płacą umówioną sumę za ślub (kobieta otrzymuje 500-1000€), odbierają odpowiednie dokumenty i często już nawet się nie spotykają.

Ministerstwo twierdzi, że najwięcej podejrzanych śubów odbywa się w Aradippou, Livadhia, Ypsonas i Lysi.

Sprawę bada policja. Funkcjonariusze twierdzą jednak, że bardzo trudno jest cokolwiek „małżonkom” udowodnić.

Najgorsze w tym wszystkim jest to, że prawdziwe pary przez tego typu zachowania mają mnóstwo problemów.