To co jemy ma ogromny wpływ na to jak żyjemy. Zatem przez żołądek nie tylko do serca, ale i do… łóżka!
Mieszkamy na przepięknej, ciepłej wyspie, która zgodnie z legendą jest wyspą miłości. Oprócz wspaniałych zabytków i przyrody mamy dostęp do świetnej kuchni pełnej owoców morza, ryb, warzyw, owoców ziół i przypraw, a większość z nich możemy zaliczyć do tajemnej, specyficznej grupy naturalnych wspomagaczy zwanych afrodyzjakami. Nie zawsze zdajemy sobie sprawę, że powinniśmy je spożywać by miłosne żądze pojawiły się jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki. Ich kształty są dwuznaczne, a kolory, konsystencja i smak pobudzają nasze zmysły. Nazwa „afrodyzjak” wzięła się od Afrodyty, bogini piękna i miłości, która głęboko wierzyła, że dary natury wspomagają i pobudzają nasze libido.
Jakie warzywa jedzone regularnie wspomogą w wyzwoleniu seksualnych żądz? Szczególnie dobroczynne właściwości wykazują karczochy, papryka i bakłażan zwany gruszką miłości. Poza tym szparagi, brokuły pietruszka, por, seler, czosnek, kiełki, kapusta i sałata. Rośliny te są bogate w witaminy i minerały, obniżają cholesterol we krwi, poprawiają nasze samopoczucie, a do tego zwiększają zdolność do przeżywania orgazmu. Popularna marchew jest z kolei źródłem witaminy A i E oraz zawiera dużo beta-karotenu, dzięki czemu przypisuje się jej korzystne działanie na potencję.
Jakie owoce korzystnie działają na popęd płciowy? Melony, granaty, kiwi, ananasy, banany, mango, jeżyny. Skórka tych owoców zawiera alkaloidy o działaniu halucynogennym, co może tłumić nasze zmysły i daje podobny efekt do wypicia kieliszka wina, a co za tym idzie wznieca pożądanie.
Latem do diety warto włączyć arbuza. Według naukowców arbuzy są jednym z najsilniejszych afrodyzjaków. W ich składzie znajdziemy cytrulinę, która jest w organizmie metabolizowana do argininy – aminokwasu zwiększającego produkcję spermy oraz podnoszącego pożądanie u płci pięknej. Ponadto brzoskwinie, zwane „piersiami Wenus”. Od zawsze działały kusząco na mężczyzn i rodzą seksualne skojarzenia. Zawarte w nich witaminy i mikroelementy wzmacniają pożądanie i przedłużają rozkosz.
Wrażliwość na dotyk zapewnią nam również cynamon i imbir. Składniki w nich zawarte wzmacniają libido, biorą udział w regulowaniu temperatury ciała i wzmacniają odporność. Natomiast czosnek poprawia ukrwienie narządów płciowych nie gorzej niż chiński żeń-szeń.
Ryby i owoce morza są bogate w kwasy tłuszczowe Omega-3. Ich spożywanie wpływa korzystnie na pamięć i koncentrację, chroni serce i mózg. Wpływają również na poziom żeńskiego hormonu płciowego – progesteronu i skracanie czasu potrzebnego do poczęcia, a także poprawę jakości nasienia. O ich rzekomych właściwościach rozgrzewających serca (i nie tylko) zarówno kobiet, jak i mężczyzn mówi się od co najmniej paru wieków.
„By żądz moc móc wzmóc…” Poniżej propozycja miłosnego jadłospiu:
Śniadanie
Dzień zacznijmy omletem z warzywami. Wysokobiałkowe jajko odżywi ciało, a przy okazji dostarczy potężnej dawki wspomnianej już argininy. Szczypta czarnego pieprzu rozszerzy naczynia krwionośne w narządach płciowych, powodując ich słodkie ożywienie. Szklanka świeżo wyciśniętego soku z pomarańczy dostarczy witaminy C, która zadba o dobre ukrwienie wszystkich narządów.
Obiad
Na obiad warto zjeść porcję szpinaku i kaszy. To dobre źródła manganu, biorącego udział w metabolizmie estrogenu, hormonu płciowego. Niedobór manganu wpływa na zaburzenie płodności u kobiet, co może mieć przełożenie na ochotę na seks.
A jeśli macie ochotę na sałatkę, to koniecznie z pomidorami. I nie chodzi nawet o ich energetyzującą czerwień, ale o składniki mineralne, które rewelacyjnie wpływają na kondycję spermy. Zawierają one likopen, który między innymi opóźnia procesy starzenia. Pamiętajmy by do sałatki dodać suszone figi, które wzmacniają naturalne wydzielanie feromonów, a przecież to dzięki nim czujemy, że drugi człowiek jest atrakcyjny.
Kolacja
Świeże ostrygi skropione sokiem z cytryny podane na lodzie, który również możemy wykorzystać podczas miłosnych zabaw, to recepta na udany wieczór. Cynk zawarty w ostrygach zwiększa ilość nasienia i wzmaga produkcję testosteronu w organizmie, a to ma bezpośredni wpływ na pożądanie. Owoce morza dostarczają naszemu organizmowi także selenu, którego ubywa podczas miłosnych igraszek. Jeśli nie przepadacie za świeżymi owocami morza, sałatka z kozim serem, figami, orzechami włoskimi i sosem balsamico, podana przy świecach, w towarzystwie rozluźniającego kieliszka wina może być preludium do niezapomnianej nocy. Nie mniej jednak pamiętaj, że zbyt duża ilość alkoholu skutecznie zabije twoje libido! Alkohol w dużych dawkach tłumi emocje i obniża potencję.
Deser
Świetne będą krwistoczerwone soczyste truskawki polane czekoladą, która ma wpływ na wzrost poziomu serotoniny i endorfiny w mózgu – substancji uznanych za tzw. neuroprzekaźniki, inaczej hormony szczęścia, które sprawiają, że mamy większą ochotę na seks.
lub
Twardy, dojrzały banan w bitej śmietanie. I nie chodzi tutaj głownie o jego falliczny kształt, a o potas, który jest źródłem pożądanej, seksualnej mocy.
Dobrze zbilansowana dieta dostarcza naszemu organizmowi odpowiednich składników odżywczych bogatych w witaminy i minerały. To dzięki nim ciało dobrze funkcjonuje, mamy siłę pracować, ćwiczyć i kochać się. Jeśli dieta jest ciężkostrawna, zawiera dużo tłustego, dostępnego na mieście jedzenia i smażonych rzeczy, a wszystko to spożywane jest w biegu i powoduje że jesteśmy zmęczeni, rozleniwieni i wzdęci, to nie spodziewajmy się że będziemy namiętni jak Antonio Banderas i Salma Hayek w słynnej scenie z filmu „Desperado”.
Produkty bogate w cukry proste i tłuszcze trans zabijają w nas chęć na seks. Po pierwsze ich stała obecność w jadłospisie może skutkować ogólnym spadkiem formy i obniżeniem samopoczucia. Po drugie wysokie wahania poziomu cukru obniżają libido, powodują jednocześnie senność i zmęczenie. Tłuszcze trans zaburzają cyrkulację krwi i dotlenienie narządów, a także mają wpływ na produkcję spermy oraz komórek jajowych. Ciastkom, słodyczom, chipsom i fast foodom powiedzmy zatem stanowcze „nie!”.
Czy rzeczywiście możemy skomponować posiłek tak, aby uzyskać imponujący efekt w sypialni? Czy przyjmowane przez nas pokarmy wpływają na potencję i doznania seksualne? Odpowiedź brzmi: jak najbardziej! Nie zapominajmy jednak o ich odpowiednim przyrządzeniu i podaniu. Oprawa jest bowiem równie istotna jak smak.
Pamiętajcie Panowie, że u większości kobiet seks zaczyna się w głowie! Czy mamy na niego ochotę nie zależy tylko od fizycznych możliwości, ale także od naszej psychiki i stanu ducha.
Zostaw swój komentarz: