Sąd zdecydował o przedłużeniu aresztu pięciu Izraelczykom oskarżanym o gwałt.
We wtorek przedłużono areszt pięciu obywateli Izraela oskarżonych o zbiorowy zgwałcenie brytyjskiej turystki w Ajia Napa.
Grupa, w której znajdują się dwie osoby w wieku 20 lat i trzy osoby w wieku 19 lat, pozostanie teraz w areszcie przez kolejne sześć dni po tym, jak sędzia Sądu Rejonowego w Famaguście, Petros Theophilou, orzekł, że istnieje „uzasadnione podejrzenie”, że mogą być zamieszani w sprawę.
Zatrzymano ich początkowo 4 września, a przestępstwo miało mieć miejsce poprzedniego dnia.
Dwóch z pięciu podejrzanych nie stawiło się we wtorek w sądzie po pozytywnym wyniku testu na Covid-19. W sądzie reprezentowali ich prawnicy.
Policja poinformowała sąd, że 20-letnia Brytyjka zeznała, że jeden z pięciu Izraelczyków „przymusowo” zabrał ją do swojego pokoju po tym, jak chwycił ją za rękę, gdy 3 września imprezowała z przyjaciółmi przy hotelowym basenie. Z zeznań kobiety wynika, że próbował zdjąć jej kostium kąpielowy, a ona błagała go, aby pozwolił jej wyjść.
Powiedziała, że pozostali podejrzani weszli do pokoju i została zgwałcona.
W pewnym momencie udało jej się zamknąć w łazience i zaczęła wołać o pomoc. Udało jej się uciec z pokoju i dołączyła do przyjaciół, którzy poszli z nią, aby zgłosić gwałt policji.
Przyjaciel kobiety powiedział śledczym, że widział, jak wychodziła z basenu z jednym z Izraelczyków, ale nie widział, aby podejrzany używał jakiejkolwiek siły.
Dwóch podejrzanych przyznało się do uprawiania seksu z kobietą, ale upierało się, że odbyło się to za obopólną zgodą i zaprzeczyło, że dopuściło się gwałtu. Pozostała trójka stwierdziła, że nie miała kontaktu seksualnego z kobietą.
W hotelu nie było monitoringu.
Podczas rozprawy na sali sądowej obecnych było kilkunastu przyjaciół i krewnych podejrzanych.
Ojciec jednego z oskarżonych w wywiadzie dla izraelskich mediów oskarżył rzekomą ofiarę o sfingowanie ataku w ramach „oszustwa ubezpieczeniowego”.
To taki sam przypadek, jak w 2019 r., kiedy brytyjska turystka wymyśliła historię o grupie Izraelczyków. Nie ma tu żadnego gwałtu, nie wyciągnęli jej z basenu i nic nie było – powiedział. Na komisariacie spotkałem się z zatrzymanymi z całej Europy, którym zarzuca się popełnienie czynów przestępczych przeciwko Brytyjczykom.
Policja w Famaguście kontynuuje śledztwo.
Zostaw swój komentarz: