Taka sytuacja nigdy wcześniej nie miała miejsca. Staliśmy się świadkami największego pozwu odnotowanego w kronikach cypryjskich.

Pozew został złożony w tym tygodniu,  w Sądzie Okręgowym w Nikozji, przez Kancelarię Prawną Savvas Chr. Savvidis and Associates. Dotyczy roszczenia o odszkodowanie za naruszenie praw konstytucyjnych w wyniku środków wprowadzonych dekretami w ciągu ostatniego półtora roku. Pozew, skierowany jest przeciwko Republice Cypryjskiej i Ministerstwu Zdrowia. 

Prawnik, Savvas Savvidis, znalazł około 200 powodów do roszczeń. Zwrócił się również do Sądu z prośbą o rozpatrzenie szereg decyzji podjętych podczas pandemii. Chodzi o szczepionki i ograniczenia swobód obywatelskich, godziny policyjne i mandaty z tym związane oraz wiele innych. Według Savvidissa, dekrety były nielegalne, niezgodne z Konstytucją i zabraniały wolności gwarantowanej przez nią.

Z niecierpliwością czekamy na decyzję Sądu, czy sprawa trafi na wokandę, czy może zostanie odrzucona z powodu…? No właśnie…

Dodatkowo, ponad stu obywateli złożyło pozew przeciwko tzw. SAFEPASS. 

Powodowie złożyli również wniosek o wydanie stosownego postanowienia zabezpieczającego, w odniesieniu do kluczowych kwestii tzw. safepassu pod względem ich samych, a w szczególności w zakresie przymusu bezpośredniego lub pośredniego do szczepień, do czasu ostatecznego rozpatrzenia sprawy.

Pan Savvidis podkreślił, że „wszyscy obywatele są równi i każdy ma prawo decydować, jak radzić sobie ze sprawami swojego zdrowia i ciała. Każdy obywatel ma również prawo domagać się, aby władza państwowa nie naruszała jego gwarantowanych praw.

Jak zapewne wiecie, władze próbują zmusić społeczeństwo do szczepień,  zasłaniając się kolejnym dekretem.
Nielegalnym.
Niezgodnym z Konstytucją.

Czekamy na rozwój sytuacji.