Nawet trudno to komentować: jeszcze mecz się nie zaczął gdy jeden z kibiców rzucił petardą w dziecko – straciło słuch.
Wielu kibiców i osób niebędących sportowcami po raz kolejny stało się świadkami makabrycznych wydarzeń , tym razem podczas meczu pucharowego Apollon – AEL, który nawet się nie rozpoczął.
Zaledwie kilka dni po ogłoszeniu przez rząd rygorystycznych środków mających zapobiec przemocy na stadionach chuligani zareagowali w ten sam nieprzyzwoity sposób, który powtarzają od wielu lat. W oczywisty sposób pokazując, jak bardzo te środki ich nie obchodzą.
Jednak po raz kolejny wybryki tych, którzy zamieniają stadiony w areny, zagroziły życiu.
Wczoraj obok dziecka spadła petarda i uszkodziła mu słuch.
Jak wynika z postu dr Panagi, ktoś bez mózgu rzucił w pobliżu dziecka petardę, w wyniku czego straciło ono słuch. Ojciec dziecka poprosił będącego na stadionie lekarza o zbadanie go, a ten poinstruował go, aby natychmiast zabrał dziecko na SOR.
Prezydent Nikos Christodoulidis skomentował wydarzenia , które miały miejsce przed rozpoczęciem meczu Apollo – AEL , stwierdzając, że to, co sam widział, jest niedopuszczalne i nie może trwać dalej.
Jak powiedział sam rozmawiał z Ministrem Sprawiedliwości i Prezesem Cypryjskiej Federacji Piłki Nożnej i została skierowana konkretna rekomendacja do prezesa KOP, a konkretna dyrektywa do Ministra Sprawiedliwości.
Zostaw swój komentarz: