Minister finansów Makis Keravnos zapowiedział, że rząd „zajmie się” cenami paliw
Z wypowiedzi ministra finansów wynika, że w najbliższym czasie rząd ukierunkuje działania pomocowe nie tylko tym, którzy najbardziej tego potrzebują ale także „klasie średniej”.
W ostatnim czasie ceny paliw poszybowały w górę i przekroczyły psychologiczną barierę 1,50€ za litr.
W zeszłym roku rząd wprowadził ogólną dotację z tytułu podatku od paliwa, która obniżyła cenę detaliczną paliwa o osiem centów za litr, ale zdecydował się nie przedłużać obowiązywania dotacji poza koniec ubiegłego miesiąca.
Ponadto nadchodzący „ podatek ekologiczny ”, który zostanie wdrożony przez rząd jeszcze w tym roku, podniesie cenę paliwa, potencjalnie zwiększając cenę detaliczną o kolejne osiem centów za litr.
Jakie działania planuje rząd? Trudno powiedzieć.
Przypomnijmy, że stowarzyszenia konsumentów proponują pewnego rodzaju „automatyzację” środków i wprowadzenie dopłat do paliw każdorazowo gdy ich cena przekroczy 1,50€ za litr.
Zostaw swój komentarz: