Nie wiemy do końca jak „zielona przepustka” będzie działać na Cyprze, wiemy natomiast jak działa w Izraelu i możemy przypuszczać, że to właśnie na tym kraju wzoruje się rząd Cypru
„Zielona przepustka” – ma zacząć funkcjonować na Cyprze od 10 maja. Jedyną zasadniczą różnicą pomiędzy wersją cypryjską i izraelską jest jej wydawanie także osobom, które uzyskały negatywny wynik testu na koronawirusa.
Zgodnie z informacjami jakie przekazał minister zdrowia, wstęp do wielu miejsc (między innymi hoteli, restauracji, punktów handlowych czy siłowni) będzie możliwy tylko i wyłącznie dla osób, które posiadają negatywny wynik testu na koronawirusa (ważny 72 godziny), zostały zaszczepione przynajmniej jedną dawką szczepionki (minęły minimum trzy tygodnie od dnia jej podania) lub są maksymalnie 3 miesiące temu chorowały na covid19.
Prawdopodobnie, podobnie jak w Izraelu, rząd do umieszczania wszelkich tego typu informacji wykorzysta działającą już, ale niezbyt popularną, aplikację covidową. Prawdopodobnie najbliższe dwa tygodnie potrwa „spajanie” danych pomiędzy systemem GESY a właśnie tą aplikacją aby wszystko mogło działać prawidłowo. Do przetworzenia jest sporo danych – dane na temat szczepień czy choroby można łatwo przesłać do aplikacji, jednak przekazanie danych o wykonanych testach trochę potrwa – na Cyprze szybkie testy wykonuje kilkanaście różnych laboratoriów i to prawdopodobnie one właśnie będą miały obowiązek wpisania danych do systemu, tak jak to teraz robią przy wysyłaniu sms’ów.
W przypadku szybkich testów widać tu jeszcze jeden problem – pomimo określenia „szybkie” wcale tak szybko dane nie zostaną wprowadzone (widać to doskonale po wysyłce sms’ami wyniku testu).
Właściciele placówek w Izraelu, które honorują „zielone przepustki”, nie potrzebują dodatkowego sprzętu do skanowania kodów QR znajdujących się na przepustce, ponieważ umożliwia to aplikacja w telefonie, zobowiązani są jednak do umieszczenia przy wejściu specjalnego oznakowania,
W Izraelu, własny kod QR można otrzymać mailowo (do wydrukowania), na aplikację oraz w formie karty drogą pocztową.
Jak twierdzą media z Izraela, znajdujący się na przepustce certyfikat generowany w postaci kodu QR został już skrytykowany jako łatwy do podrobienia. Według kanału 12. telewizji na komunikatorze Telegram ponad 100 tys. użytkowników dołączyło do grup oferujących fałszywe kody do kupienia. Prawdopodobnie, bardzo szybko, powstaną podobne grupy na Cyprze.
Czekamy na cypryjskie rozwiązanie „zielonej przepustki”. Zastanawia nas sposób egzekwowania jej wdrożenia w życie a dokładniej kto będzie odpowiedzialny za ich sprawdzanie przy wejściu do sklepów, kawiarni czy restauracji. Na Cyprze należy także postawić dodatkowe pytanie czy o „zieloną przepustkę” będą musieli starać się także turyści…
Pewne jest jedno od 10 maja, aby iść na kawę, jedzenie, a nawet zakupy na Cyprze, trzeba mieć test, szczepionkę lub przeciwciała.
Zostaw swój komentarz: