W sobotnią noc doszło do wypadku na drodze w pobliżu ronda „kurewskiego” w Larnace. Ofiarą jest 67. letni emeryt. Zmarł kilka godzin po  przewiezieniu do szpitala. Kierowcę auta zatrzymano, ale szybko uwolniono ponieważ w jego krwi nie wykryto śladów alkoholu.

I choć doszło do takiej tragedii, to niestety w tym wypadku winny był pieszy. Pieszy który przekraczał źle oświetloną drogę w niedozwolonym miejscu.

No właśnie.

Pomyślmy teraz jak się przedostać z portu na drugą stronę jezdni… Próbujemy zatem od strony Makariou.

Pierwsze światła koło Lidla. ¼ trasy za nami. Stąd zasuwamy do świateł obok ex Carrefoura. Teraz wracamy do ronda. Zatem pokonanie tego odcinka zajmie nam około 20 minut.

Można też od Dekelia. Idziemy. Pierwsze światła w okolicy ex Laiki na Makariou. I wracamy. Tutaj szybciej. Około 15 minut. Skróty jak się okazuje, na dobre nie wyszły.

Ciekawe czy po tym przykładzie ktoś pomyśli o dodatkowym przejściu dla pieszych.

A teraz już docieramy do policji. Tam są pasa, światła. Wszystko przepisowo.

Wchodzimy na Zinonos Kitieos.

Aż do świateł Faneromeni nie znajdziecie żadnego przejścia dla pieszych. Czyli na odległość około 4 km. Dodatkowo, Zinonos Kitieos zawija się do Finikoudes, także przepisowo niestety się nie da.