Jeżeli mieliście kupiony bilet na lot Ryanair i z powodu pandemii nie polecieliście, nie możecie się spodziewać szybkiego zwrotu gotówki. Przewoźnik proponuje w zamian za zwrot pieniędzy vouchery do wykorzystania w ciągu roku od planowanej podróży.

Teoretycznie wszystko jest w porządku – otrzymujemy taką samą wartość jaką zapłaciliśmy za bilety.

Jest jednak jedno, a może nawet kilka ale…

Z systemu rezerwacyjnego zniknęło kilka połączeń, między innymi te z Pafos do Poznania i Warszawy – po co nam więc voucher, którego nie wykorzystamy gdyż nie możemy zarezerwować interesującego nas lotu.

Oczywiście, zawsze można mieć nadzieję, że połączenie powróci do siatki połączeń. Otwarte pozostaje jednak pytanie kiedy będziemy mogli polecieć. W końcu kupując bilet na konkretny lot mieliśmy czas aby z niego skorzystać…

Ryanair odpiera zarzuty – twierdzi, że przecież odda pieniądze za niewykorzystane loty. Z maila, który wysyła do tych co utracili możliwość lotu wynika jednak, że nastąpi to za rok…