Burmistrz Pafos nie przebiera w słowach i atakuje właściciela lotniska w Pafos
W liście wysłanym do starszego dyrektora wykonawczego spółki zarządzającej lotniskiemBurmistrz Pafos zwraca się o pilną modernizację budynku i świadczenie usług na wysokim poziomie na międzynarodowym lotnisku w Pafos.
Przy okazji gwałtownego wzrostu ruchu na lotnisku tego lata i niekończących się kolejek, które obserwuje się każdego dnia, Phaidonas Phaidonos wyraża niezadowolenie Gminy Pafos z powodu niedopuszczalnej sytuacji panującej na międzynarodowym lotnisku w Pafos, zarówno w zakresie odlotów, jak i przylotów.
Zdaniem burmistrza, szczególnie w okresach szczytu lotnisko nie jest w stanie poradzić sobie z dużą liczbą pasażerów, co powoduje niewyobrażalne cierpienia podróżnych. W halach odlotów i przylotów tworzone są kilkudziesięciometrowe kolejki, natomiast w celu tymczasowego odciążenia sytuacji zarówno Zarząd Portu Lotniczego, jak i operatorzy obsługi naziemnej korzystają z zewnętrznych poczekalni jak z normalnych hal odlotów.
Przewożą pasażerów do zewnętrznych poczekalni, gdzie zwykle powinni czekać tylko 10-15 minut na wejście na pokład, a często czekają ponad godzinę, narażeni na niekorzystne warunki pogodowe i środowisko jak z trzeciego świata – napisał burmistrz Pafos.
Bezwzględnie konieczne jest jak najszybsze zakończenie procedur rozbudowy hali odlotów i przylotów oraz zewnętrznych poczekalni przy jednoczesnej modernizacji usług obsługi naziemnej.
Phaidonos podkreśla, że prace budowlane związane z modernizacją budynku lotniska muszą rozpocząć się niezwłocznie, z końcem sezonu letniego z horyzontem realizacji do końca marca 2023 r.
Zarówno gmina Pafos, jak i agencje turystyczne prowincji nie będą tolerować nowego sezonu turystycznego, aby znaleźć lotnisko w Pafos w takim samym zdegradowanym stanie, jak w poprzednich latach – ostrzega.
No niestety, ale burmistrzowi trzeba przyznać rację…
Zostaw swój komentarz: