Przywódca północy Ersin Tatar stanowczo zaprzecza udziałowi w aferze łapówkarskiej – nakazał policji przeprowadzenie śledztwa.
Przywódca Turków cypryjskich Ersin Tatar oświadczył, że nie ma nic wspólnego z szeregiem zarzutów wplątujących go w skandal związany z przekupstwem wartym 50 milionów dolarów.
Sprawa wyszła na światło dzienne dzięki dziennikarzowi śledczemu Cevheri Guvenowi, który udostępnił nagranie audio, z którego wynika, że były wiceprezydent Turcji i doradca ds. problemów cypryjskich w Turcji Fuat Oktay otrzymał „prezent” w wysokości 50 milionów dolarów od kogoś z kręgu turecko-cypryjskiego biznesmena Halila Falyalego.
Pośrednikiem w tej transakcji był podobno Tatar , jednak stanowczo zaprzeczał, jakoby kiedykolwiek i miał z tą sprawą cokolwiek wspólnego.
„Niczego nie słyszałem, ani nie widziałem. To nie ma nic wspólnego ze mną. Nie mam wiedzy i nie wierzę, że [pan Fuat] Oktay zaangażowałby się w coś takiego”.
Dowodem jest nagranie rozmów Cemila Onala, który obecnie odsiaduje wyrok w holenderskim więzieniu. Onal jest byłym współpracownikiem Falyali i twierdzi w nagraniu, że rodzina Falyali przekazała Oktayowi 50 milionów dolarów w zamian za „immunitet” wobec majątku rodziny Faliyali w Turcji.
Onal opisał, jak Falyali skontaktował się z Tatarem za pośrednictwem Alihana Pehlivana, redaktora naczelnego dziennika Gundem Kıbrıs, wkrótce po morderstwie jej męża. To rzekomo utorowało drogę koordynowanemu przez Tatara programowi przekupstwa o wartości 50 milionów dolarów.
Falyali został zamordowany w 2022 r ., rok po tym, jak turecki szef przestępczości zorganizowanej Sedat Peker postawił zarzuty wplątujące rząd Turcji w międzynarodowy pierścień kokainowy rozciągający się od Wenezueli po Bliski Wschód.
Według zarzutów pieniądze zostały wyprane przez Falyali na północy.
Zostaw swój komentarz: