[dropcap]A[/dropcap]mbulans został wezwany do nieprzytomnego 42. letniego mężczyzny, który stracił przytomność po wypiciu drinka. Na pomoc ruszyła załoga z Nikozji – pielęgniarka i ratownik medyczny. Podczas przenoszenia mężczyzny do karetki pogotowia ten niespodziewanie odzyskał przytomność i zaatakował niosących mu pomoc ratowników zrzucając ich ze schodów.

Na miejsce incydentu została wezwana policja i kolejne karetki pogotowia. Cała trójka, czyli pacjent oraz poszkodowani ratownicy zostali przewiezieni do szpitala – ich życiu nie zagraża bezpieczeństwo. Zdaniem dyrekcji szpitala kierowca karetki ma poważne uszkodzenia ciała i przez długi czas nie wróci do pracy. Policja prowadzi dochodzenie w tej sprawie, zlecono badania toksykologiczne.

Nie jest to pierwszy atak na niosących pomoc. Pielęgniarki z oddziałów ratunkowych masowo składają podania o przeniesienie na inne oddziały szpitalne. Ich zdaniem dalsza praca na „R” jest po prostu niebezpieczna.