Na północy powstaje coraz więcej klinik oferujących przeszczep włosów. One jednak w większości działają nielegalnie
O przeszczepie włosów i likwidacji łysiny w Turcji wiedzą praktycznie wszyscy. Pseudolekarze z północy postanowili więc iść za ciosem i darmową reklamą i otworzyć podobne kliniki na Cyprze Północnym.
Problem jest jednak taki, że większość z nowych „klinik” działa bez wymaganych licencji.
Według Cypryjsko-Tureckiego Stowarzyszenia Medycznego (KTTB) policja przeprowadziła nalot na nielegalną klinikę przeszczepiania włosów i okazało się, że ludzie pracują bez zezwolenia.
Wszyscy pracujący w klinice i ich pacjenci są obywatelami krajów trzecich i żaden z nich nie posiadał pozwolenia na pracę na północy.
KTTB poinformował także, że jedna osoba udająca lekarza uciekła z policyjnego nalotu i obecnie jest na wolności . Stowarzyszenie podkreśla, że osoba ta nie jest członkiem KTTB i nie ma uprawnień do wykonywania zawodu lekarza na północy.
Lekarze niebędący członkami KTTB nie mają uprawnień wykonywanie zawodu lekarza w TRNC – podkreśla stowarzyszenie
Wezwano „ministerstwo zdrowia” północy do przeprowadzania bardziej „skutecznych i odpowiednich” inspekcji w placówkach medycznych.
Zostaw swój komentarz: