Turcja będzie kontynuowała wiercenia w poszukiwaniu gazu u wybrzeży Cypru, jeśli Cypr nie przyjmie oferty współpracy, złożonej przez Turków cypryjskich – ogłosił szef MSZ w Ankarze Mevlüt Çavuşoğlu
O jaką propozycję chodzi? Otóż przywódca Turków cypryjskich Mustafa Akinci przedstawił rządowi Cypru „nową, wszechstronną propozycję współpracy w sprawie prowadzenia eksploracji i wydobycia zasobów węglowodorów wokół wyspy Cypru – oba państwa cypryjskie są równorzędnymi partnerami na wyspie, mają równe prawa, więc powinny dzielić się wpływami i współpracować w zakresie zasobów węglowodorów, a jednocześnie odnosić z nich korzyści.
Rząd Cypru do chwili obecnej nie skomentował złożonej propozycji, rzecznik zapowiada jednak, że właściwa odpowiedź zostanie wkrótce udzielona. Jak nieoficjalnie twierdzi Cypryjska Agencja Informacyjna we wtorek odbędzie się spotkanie przywódców wszystkich partii politycznych na południu celem jej omówienia.
Coś nam się wydaje, że to taka propozycja nie do odrzucenia. Strona cypryjska twierdzi wprawdzie, że z przychodów z gazu zostanie stworzony specjalny fundusz na który będą wpływać pieniądze, ale widocznie północ chce więcej szczegółów i gwarancji.
Naszym zdaniem albo dzięki gazowi dwie strony w końcu się dogadają albo pokłócą się już na zawsze…
Oby tylko wybrano to pierwsze rozwiązanie.
[bar group=”808″]
Zostaw swój komentarz: